- Akurat wracałam z zakupów z Bogatyni kiedy zobaczyłam wysoki płomień. Mógł mieć nawet z 9-8 metrów. Od razu chwyciłam za telefon i wezwałam straż pożarną - mówi pani Żaneta, mieszkanka Jasnej Góry.
W gaszeniu pożaru brały udział trzy zastępy straży pożarnej, ogień szybko udało się opanować. Nikt również nie ucierpiał. Obecnie badane są przyczyny pożaru. Hurtownia od kilku lat stoi pusta i popada w ruinę. Nie jest również zabezpieczona. Każdy może wejść na jej teren.
Więcej informacji w jutrzejszym numerze Gazety Wojewódzkiej.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?