Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W zderzeniu z pociągiem kierowca osobówki nie ma szans

HAK
arch.polskapresse
W powiecie zgorzeleckim mamy sporo przejazdów kolejowych. Niestety wielu kierowców nie stosuje się do oznakowania i nie zachowuje odpowiedniej ostrożności. Według statystyk, w 99 proc. przypadkach to nieostrożni kierowcy są odpowiedzialni za tragedie na przejazdach.

W Polsce jest ponad 13 800 przejazdów kolejowych na których dochodzi rocznie do blisko 250 wypadków z udziałem pojazdów, w których ginie średnio 38 osób, a 80 odnosi ciężkie obrażenia. Przyczyną tych zdarzeń jest zignorowanie przepisów o ruchu drogowym i próba pokonania przejazdu przed zbliżającym się pociągiem mimo znaków „Stop” i sygnalizacji ostrzegawczej, omijanie zamkniętych półrogatek, a nawet przejeżdżanie pod zamykającymi się szlabanami. Drugi problem stanowią osoby poruszające się po torach lub przechodzące przez nie w miejscach niedozwolonych, co jest przyczyną blisko 300 wypadków rocznie. Obie kategorie zdarzeń odpowiadają za blisko 80 % wypadków na kolei i prawie 100% ofiar.

Każde tego typu zdarzenie obok podstawowego wymiaru jakim jest tragedia poszkodowanych i ich rodzin, przynosi szereg negatywnych kosztów dla społeczeństwa i gospodarki. Koszty strat moralnych, cierpienia i utraty bliskich trudno oszacować. Pozostałe, wg wyliczeń np. Banku Światowego są gigantyczne. Wśród nich są koszty wypłaty odszkodowań, działania służb ratunkowych, leczenia i rehabilitacji rannych oraz utraty PKB, nie wytworzonego przez osobę, która zginęła. Eksperci szacują koszt nagłej śmierci jednej osoby na ponad
2 mln zł. W rezultacie wypadku na przejeździe lub potrącenia pieszego, przeciętne ograniczenie ruchu wynosi ponad 5 godzin – niezbędne dla czynności procesowych prowadzonych przez prokuraturę oraz usunięcie pojazdów, zaś opóźnienia spowodowane pojedynczym zdarzeniem mogą dotyczyć nawet kilkunastu pociągów towarowych i pasażerskich.

Niestety również w samym Zgorzelcu oraz na przejazdach kolejowych w okolicznych miejscowości, kierowcom zdarza się ignorować znak STOP.
- Wystarczy przyjrzeć się przejazdowi na trasie Zgorzelec - Zawidów. Tam, może pociąg nie jeździ często, ale jednak jeździ. Moim zdaniem to cud, że nie doszło tam jeszcze do tragedii. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. odnowiły przejazd, jest znak STOP a kierowcy, często nic sobie z niego nie robią. Raz widziałem nawet, jak jeden kierowca wyprzedzał na tym przejeździe - mówi Marian Osiński, mieszkaniec Zawidowa. Takich sytuacji można opisać wiele w naszym regionie. Lepiej zachować ostrożność, zatrzymać się i żyć.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto