Nad płonącym składowiskiem od rana unosiła się wielka chmura czarnego dymu, widoczna z pobliskiej autostrady A4. Na miejscu obecna jest m.in. Elżbieta Jedlecka - wójt sąsiedniej gminy Wądroże Wielkie.
- Strażacy zabezpieczają teren przyległy przed rozprzestrzenieniem się pożaru. Wszystkie służby zostały powiadomione. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana - informowała rano Elżbieta Jedlecka.
Odpady paliły się na powierzchni około 0,5 ha. Zgromadzono je w wyrobisku po byłej żwirowni. Akcję koordynowali strażacy z Jawora, a wspierały ich jednostki z sąsiednich miast w tym z Legnicy i z Wrocławia. Policjanci zablokowali drogi dojazdowe do miejscowości. Na miejsce wysłano zespół ratownictwa chemicznego, bo pojawiły się podejrzenia, ze mogło dojść do skażenia chemicznego powietrza, ale strażacy z Jawora nie potwierdzili tych doniesień.
Jak poinformował nas ok. godz. 14.00 rzecznik jaworskich strażaków, kpt. Łukasz Starewicz - na miejscu w Sobolewie działało jeszcze 20 zastępów (ok 60 strażaków). Ogień ugaszono, po czym zalewano dymiące odpady pianą, by ogień znów się nie pojawił. Akcja dogaszania może potrwać nawet do jutra. Na miejscu działa też policja i wszczęto dochodzenie mające wyjaśnić, co było powodem pożaru. Z informacji przekazanych przez przedstawicieli gminy Wądroże Wielkie wynika, że w tym miejscu znajdowały się nielegalne odpady zwiezione z Niemiec i z Wielkiej Brytanii.
Godz. 9.00
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?